
Imię i nazwisko: Marcin Pyć 26-06-2022 4:20 (czasu letniego)
Miejsce zamieszkania: Stalowa Wola
"Człowieka z charakterem pociąga to co jest trudne, ponieważ dopiero w zmaganiach z trudnościami potrafi uświadomić sobie własny potencjał"

Autor wpisu: Marcin Pyć Data wycieczki: 11.08.2020 [Cofnij]
Tytuł wpisu:
Wycieczka w Karkonosze na trasie Dolna stacja kolejki linowej- Dziki Wodospad- Karpacz (Biały Jar) + Karpacz (Skalne) + Jelenia Góra (PKP) i Wrocław (PKP)
Zrealizowana trasa:
Karpacz (Biały Jar/Dolna stacja kolejki linowej kanapowej „Zbyszek”)- bez szlaku- Karpacz (ul. Turystyczna)- bez szlaku- szlak żółty-
bez szlaku- Dziki Wodospad- bez szlaku- szlak żółty- bez szlaku wzdłuż potoku Łomnica- bez szlaku pod Kolejką linową „Biały Jar”-
Dolna stacja kolejki linowej „Biały Jar”- Karpacz (ul. Turystyczna)- Pensjonat Safir- Karpacz (Biały Jar/PKS)
Długość trasy: 1,6km
Przewyższeń (suma podejść): 0m
Czas przejścia: 40min.
OPIS:
Po zjechaniu kolejką linową kanapową "Zbyszek" z Kopy pod Śnieżką poszliśmy pieszo w dół. Najpierw bez szlaku po ścieżce, a później częściowo
szlakiem żółtym nad górną część Dzikiego Wodospadu, gdzie do potoku Łomnica wpada potok Pląsawa.
Potem zeszliśmy pod Dziki Wodospad na Łomnicy, gdzie było tradycyjnie dużo ludzi, porobiliśmy zdjęcia i poszliśmy dalej.
Dalsza część trasy przebiegała po wydeptanej ścieżce wzdłuż szumiącego wartkiego skalistego potoku Łomnica.
Po pewnej chwili przeszliśmy na prawa stronę i szliśmy w dół po zboczu, pod działającą kolejką linową kanapową "Biały Jar".
Szliśmy równolegle do zbocza z naturalnymi przeszkodami terenowymi dla rowerów, po którym jeździły co jakiś czas rowery downhillowe.
W końcowej części przeszliśmy pod dolną stacją kolejki linowej "Biały Jar" i pensjonatu "Safir- Karpacz", skąd ul. Turystyczną skąd doszliśmy
do przystanku, gdzie zatrzymują się busy Karpacz (Biały Jar), niedaleko stacji benzynowej i rezydencji "Biały Jar".
Później zadzwoniliśmy po taksówkę, która zawiozła nas do miejsca naszego noclegu na OSiedle SKalne w Karpaczu na ul. Skalnej 45, do
Szkolnego Schroniska Młodzieżowego "Liczyrzepa".
Na drugi dzień poszliśmy na przystanek, który był niecałe 100m od naszego schroniska i o 7:23 pojechaliśmy busem za 3,5zł za osobę
do przystanku busowego Biały Jar w Karpaczu, skąd pojechaliśmy o 7:59 busem na Dworzec Kolejowy w Jeleniej Górze.
Posiedzieliśmy na dworcu ok. 1 godziny i o 10:08 pojechaliśmy szynobusem Koleji Dolnośląskich do dworca kolejowego Wrocław Główny,
gdzie byliąmy o 12:08.
Na dworcu kolejowym we Wrocławiu kupiliśmy bilet rodzinny i poczekaliśmy ok. godziny na odjazd pociągu InterCity "Hetman", którym
dojechaliśmy bezpośrednio po 7,5 godziny jazdy do Stalowje Woli (Centrum), gdzie byliśmy o 20:45.
Autor zdjęć: Marcin Pyć